Każdy chciałby zostawić przeszłość za sobą – by nie przeszkadzała mu w kroczeniu w przyszłość. Niestety zdarza się, że odłamki przeszłości uderzają w nas z siłą torpedy, a z naszego wyobrażenia o własnym życiu zostaje jedynie gruz.
Stojąc nad świeżo wykopanym grobem matki, Irmina Łuczak ma w głowie jedynie szybkie załatwienie doczesnych spraw tej kobiety, z którą nie utrzymywała kontaktu od trzydziestu lat, i powrót do swego luksusowego życia. Los jednak postanawia inaczej. Po przyjeździe do rodzinnego domu w bieszczadzkiej wsi Stuposiany Irmina powoli rozplątuje sieć tajemnic i intryg, którą opleciono działalność przetwórczą jej matki i sympatycznych współmieszkańców okolicy. Jakby tego było mało, przypadek sprawia, że Irmina poznaje prawdziwe oblicze matki, a przede wszystkim mroczny sekret swoich dziadków.
– OPINIE O KSIĄŻCE –
“Misternie utkana intryga, wciągająca fabuła i zwroty akcji, które trzymają w napięciu do ostatniej strony. Przeszłość, która powraca jak zadra pod skórą – budząc uśpione demony i burząc starannie poukładany świat. Trudne relacje rodzinne, mroczne sekrety, brudne interesy i kłamstwa, które miały nigdy nie wyjść na jaw. Kto naprawdę pociąga za sznurki?
Kto jest ofiarą, a kto katem? Kto mówi prawdę, a kto gra? Kto jest przyjacielem, a kto dobrze udaje? Czyje intencje są czyste, a kto kryje własne mroczne motywy? Daj się wciągnąć w misternie skonstruowany świat, w którym mnożą się pytania, adrenalina nie opuszcza ani na moment, a demony czają się w każdym cieniu. To nie tylko opowieść. To emocjonalna pułapka, z której nie sposób się uwolnić.” – Magda Caboń @czytamybokochamy
–
“Rodzinne tajemnice, które lepiej byłoby zakopać głębiej niż trumnę.
Powrót Irminy w rodzinne strony to nie tylko cmentarz i testament – to wjazd w sam środek przeszłości, która nie zamierza grzecznie milczeć. Stary dom, nowe sekrety, pies o imieniu jak z demonologii i sąsiad, który wie więcej, niż mówi.” – Rafał Wagner @ojciecpogodzinach
–
“Sielankowa wioska w Bieszczadach – miejsce, o którym marzą przyjezdni z wielkich miast. Czy na pewno? Za idylliczną fasadą kryją się małe kłamstwa, mroczne tajemnice, a nawet krwawe porachunki. Irmina przyjechała, by zamknąć pewien rozdział swojego życia, okazało się jednak, że zamiast bezboleśnie coś zakończyć, rozdrapała dawne blizny.
Obok tej powieści trudno przejść obojętnie. Zachwyca pejzażami, trzyma w napięciu i nie pozwala przerwać, nim nie przeczyta się ostatniego zdania.” – Anna Kruczkowska @kobiece_rozmowki
–
“Spędziłam przy tej historii doskonałych kilka godzin, pełnych różnorodnych emocji: przez uśmiech, aż po współczucie i wzruszenie. Wyobrażanie sobie min bohaterów gdy uświadamiają sobie, że mogło wszystko pójść inaczej, bezcenne!” – Ewelina Górowska @Ewelina-czyta
–
“Przeszłość czekała cierpliwie. Teraz wciąga w wir kłamstw, śmierci i rodzinnej tajemnicy, która miała nigdy nie wyjść na jaw. Nie wszystko da się pogrzebać. Zwłaszcza prawdę.” – Karolina Laydych @alenajpierwksiazka
–
Izabela Grabda – Twierdzi, że w życiu miała wiele szczęścia, ponieważ wykonuje zawód, który uwielbia, a wytwory bogatej wyobraźni potrafi ubrać w słowa i przelać na papier. Pisze literaturę obyczajową zabarwioną sensacją, kryminałem i romansem. Nie stroni też od fantastyki, często w krótszych formach literackich. W dorobku ma kilka powieści, wiele opublikowanych opowiadań, jak również skromną liczbę artykułów. Warsztat pisarski szlifowała w Sekcji Literackiej przy Krakowskiej Sieci Fantastyki pod czujnym okiem Pawła Majki. Jest niepoprawną miłośniczką kotów, kawy i spacerów po lesie w towarzystwie swoich wiernych psów.
