Azjatyckie horrory to odrębny gatunek filmowy, który cieszy się całkiem sporą popularnością. Wszyscy kojarzymy przeniesione z teatru kabuki, ubrane na biało, blade zjawy z długimi, czarnymi włosami. Jak wierzenia, bliskość wody, czy katastrofy przekładają się na to, czego się boją Japończycy i z czego wynika ich wielka troska o zmarłych?
Odpowiedzi na te pytania znajdziecie już w tekście „Włos w szklance wody, czyli czego boją się Japończycy ”.
To pierwszy felieton z nowego cyklu „Tokyo draft” autorstwa Marty Sobieckiej. Tę pasjonatkę Japonii mogliście już poznać wcześniej w opowiadaniu “O-bon matsuri”. Mamy nadzieję, że ta popkulturowa podróż przez Kraj Kwitnącej Wiśni będzie dla Was równie fascynująca jak dla nas.
Czyta wspaniała Katarzyna Juszkiewicz.